|
| Pokój nr 4- Niemcy, Holandia | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Paryż
Liczba postów : 210 Urodziny : 14/07/1995 Join date : 09/05/2012 Wiek : 29 Skąd : -
| Temat: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Sob Gru 08, 2012 12:44 am | |
| | |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 1:15 am | |
| Niemca trochę zdziwił fakt, że każdego przydzielali do innych pokoi niż poprzednio. Ludwig miał nadzieje, iż nie trafi na jakiegoś denerwującego współlokatora. Wolał kogoś spokojnego, albo chociaż znowu Prusy. Z nim się dogadywał z bardzo prostej przyczyny - to jego brat. Młody Beilschmidt wszedł do pokoju, otwierając drzwi kluczykiem. Zamknął je, chowając niewielki przedmiot do kieszeni. W ręku trzymał torbę z rzeczami. Postawił ją z boku, przy jednym z łóżek. Usiadł na nim i rozejrzał się. Widocznie jego współlokator jeszcze się nie zjawił. No cóż... Po chwili chłopak otworzył torbę i wyjął z niej książkę. Naukową, jak zwykle zresztą. Założył okulary, które wyciągnął z kieszeni koszuli, po czym rozsiadł się wygodniej. Zaczął czytać. | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 1:50 am | |
| - CHOLERA!- warknął, niemal krzyknął, jeszcze nie przekraczając progu pokoju. Zgubił klucz. Szukał go po kieszeniach już dobre dziesięć minut. Prawa? Nie. Lewa? Nie. Tylne? Spinac... ALE NIE! Gdzie to gówno znów się zapodziało?! Miał ochotę na korytarzu, tak, jak stał zdjąć spodnie. W samych bokserkach, przeszukać je od góry do dołu. Powstrzymał się. Na szczęście! Chyba żaden przypadkowy przechodzień nie zniósłby takiego widoku. ,,Nie ma...''- westchnął, uświadamiając sobie ten fakt. Odetchnął, starając się momentalnie uspokoić. W pokoju musiał już przecież ktoś być, nie? Najprawdopodobniej jego nowy współlokator. Szkoda. Mieszkanie razem z Alic było... CIEKAWYM doświadczeniem. Zapukał. Dziewczyna miała na niego zdecydowanie za duży wpływ.
| |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 1:56 am | |
| Niemiec przez cały czas czytał książkę, ciesząc się tą chwilą spokoju. Dopóki nikogo nie było, mógł posiedzieć w ciszy. Po chwili jednak Ludwig usłyszał pukanie do drzwi, co trochę go zdziwiło, zwłaszcza że potem nikt nie wszedł. Na początku sądził, że to jego współlokator, ale skoro nie wszedł… Czyżby ktoś przyszedł w odwiedziny? Rany… Ledwo się tutaj wprowadził i już przychodzili. Czy naprawdę nie mogliby dać mu chwili spokoju? Momenciku?! Czy o tak wiele prosił?! Westchnął i odłożył książkę na bok. Wstał, zdejmując po drodze do drzwi okulary z nosa. Otworzył drzwi i uniósł brwi ku górze widząc przed nimi Holendra. Kogo jak kogo, ale jego się tutaj nie spodziewał. -Co Ty tutaj robisz?-mimo wszystko ton głosu chłopaka był spokojny. Westchnął, a po chwili wzrok chłopaka spoczął na torbie Thomasa. No nie… Chyba sobie żartowali. Jeśli to on miał być jego… Nie… To nie było możliwe. Wolał o tym nawet nie myśleć. Odetchnął głęboko czekając na jego odpowiedź. | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 2:11 am | |
| - Mieszkam.- odpowiedział zadziwiająco krótko, nie zwracając na postać Niemca większej uwagi. Rozejrzał się po pomieszczeniu przez ramię niebieskookiego. Szczęście, że był niższy. Nieznacznie. Zaledwie kilka centymetrów. Dzięki temu mógł dostrzec choć niewielką część swojego nowego legowiska. Wzrokiem pobłądził po ścianach, podłodze, jak i meblach, oceniając pokój na nie taki zły. Można przeżyć. Nie będzie tak źle! - Od dziś jesteś na mnie skazany!- mruknął w drodze do swojego łóżka, przy okazji czochrając kuzyna na powitane. Rozwalił mu przy tym włosy. Trudno. Tej będzie musiał zapewne poprawić zalizaną fryzurę do perfekcji. I dobrze. Zapewne usunie się na chociażby kilka minut do łazienki, dając tym samym Holendrowi chwilę do zaklimatyzowania się tu, gdzie spędzić miał jedne z ostatnich chwil w tym liceum. | |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 2:31 am | |
| I tymi słowami Thomas go kompletnie zszokował. No nie... Ten fakt sprawił, że w niebieskookim aż się zagotowało. Mimo to - nie pokazał tego. Cały czas miał na sobie tą samą, spokojną i opanowaną maskę, którą przyodziewał prawie zawsze. Jedynie czasami ktoś wytrącał go z równowagi tak, że Ludwig widocznie zdejmował ową maskę. Kiedy Thom poczochrał Niemca po włosach, tym samym psując mu fryzurę, chłopak prychnął. Zamknął drzwi i ruszył w kierunku swojego łóżka. -Nie dotykaj moich włosów...-burknął do niego jedynie. Usiadł na łóżku, nawet nie poprawiając fryzury. Nie specjalnie miał na to ochotę, a skoro siedział w pokoju, nie było takiej potrzeby. Rozsiadł się wygodnie i ponownie wziął do ręki książkę. Wyjął okulary z kieszeni, do której poprzednio je schował i otworzył książkę, którą od razu zaczął czytać, nie zwracając już uwagi na Thomasa. | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 2:49 am | |
| - Mijn God...!- zaczął dziwnie, choć zuchwale zadowolony, rozglądając się po pokoju. - Trafiłem na najgorszego współlokatora, jakiego tylko byli w stanie mi przydzielić!- zaśmiał się, kłamiąc, kiedy jego torba niedbale wylądowała na drugim z łóżek. Tym, które jako jedyne w dwuosobowym mieszkaniu mogło zostać wolne. Dość spore, choć przeznaczone dla jednej osoby. Perfekcyjnie zasłane, wciąż z tą charakterystyczną wonią płynu do płukania tkanin. Oho! Ktoś chyba dobrze wiedział, do jakiego pokoju zostanie przydzielony zielonooki! Nie spodziewał się tak miłego, choć zapewne nieświadomego działania ze strony jednej z miłych pań, odpowiedzialnych w tej szkole za porządek! Samemu nie zwrócił większej uwagi na zagłębionego w lekturze współlokatora. Niech czyta. Przynajmniej nie będzie przeszkadzał, aktualnie zajętego czym innym, Holendrowi. Trzeba się było przecież rozpakować, prawda? Nawał rzeczy, przyniesionych ze starego, dzielonego z Alic legowiska, sam się nie ogarnie, prawda? | |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 3:02 am | |
| -I wice wersa, kuzynku...-mruknął do niego w odpowiedzi. Niezbyt dobrze się czuł z samym faktem, że musi dzielić z nim pokój. Już wolałby tego cholernego Wielkopolskę. Ale nie, musiał to być akurat Holender. Ten przeklęty, zidiociały, porąbany, przeklęty Thomas! Mogli mu przydzielić kogokolwiek, a jednak musiał to być ten...ten...debil! Niemiec zaczynał czuć, że powoli maska znika, pokazując jaki wściekły jest chłopak na osoby, które przydzielały pokoje. Już nawet odeszła mu ochota na czytanie. Niemiec zamknął książkę i rzucił ją na bok. Zamknął oczy i odetchnął, starając się uspokoić. Przypomniały mu się ostatnie słowa Belgii... ,,Obaj jesteście do siebie podobni i zachowujecie się jak dzieci". Skrzywił się lekko. Może trochę, ale podobni na pewno nie byli! Przynajmniej według Ludwiga. | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 2:07 pm | |
| - Nie mów tak na mnie.- odpowiedział spokojnie, nie zwracając na Niemca większej uwagi. Nie przejawiał nim zainteresowania, jak zawsze, uwagę skupiając jedynie na sobie. Zaczął się rozpakowywać. Układać rzeczy do szafek, jak i na wieszaki, cho w pierwszej chwili, miał ochotę po prostu rzucić to w pizdu. Trudno. Porządek musi być, nie? Choć z całą pewnością zależało na nim bardziej jego współlokatorowi, niż samemu Holendrowi. Znał go. Dobrze wiedział, jak niebieskooki reaguje na nieporządek Było tylko kwestią czasu, aby tylko skończyć każdego wieczoru z fartuszkiem oplecionym w pasie i miotełką do kurzu w rękach. Westchnął na tę myśl. - Posłuchaj!- wpadł na pewien pomysł.- Podzielimy pokój na dwie części! Jedna będzie należeć do mnie. Na drugiej, będziesz mógł robić to, czego dusza zapragnie.- wyjaśnił. - Mimo to, nie masz prawa przyczepić się do tego, co dzieje się po mojej stronie, jasne? | |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 4:01 pm | |
| Niemiec nie miał ochoty na coś takiego jak choćby udawanie, że cieszy się z takiego przydziału. Nawet Prusy...Nawet MONACHIUM byłby lepszym współlokatorem. Zresztą, Niemiec go wychował, więc cóż się dziwić. Znał go i wiedział w pewnych momentach, jak chłopca uspokoić. A Holender? Tak naprawdę Ludwig nawet nie wiedział, na ile może sobie przy nim pozwolić i jak on zachowuje się choćby w domu. No bo skąd miał to wiedzieć? Aż tak nie znał swojego kuzyna. Na propozycje chłopaka prychnął i wywrócił oczami. Spojrzał na Holendra. -Może to dziwnie zabrzmi, ale każdy wie, tak samo ja, jak i Ty, że i tak będę się czepiał. Bo zaczyna mnie telepać, jak widzę nieporządek- dokończył w myślach. Niestety, ale gdy był aż za duży nieporządek, Niemiec po prostu zaczynał dygotać, nie mogąc nic zrobić prócz posprzątania. Czasami można było porównać to do jakiegoś uzależnienia. Niemiec nieco się skrzywił. -Może to być śmieszne, ale kiedy jest za duży nieporządek to... trochę mi odbija...? A raczej nie mam ochoty dostawać dziwnych ataków i wolę tego uniknąć.-ponownie się skrzywił, ale przy okazji na niego nie patrzył. | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 10:33 pm | |
| - Trudno.- podsumował jego słowa najkrócej, jak chyba tylko się dało. Nie słuchał Niemca. Ten coś bredził. Chyba o drgawkach. Może czymś innym, co nie zabrzmiało dla Holendra niepokojąco. Trudno. Jeśli nie lubi nieporządku, ma pecha. Thomas jedynie na pokaz chodził tak schludnie. Wiecznie elegancki i poukładany? A skąd! Był fleją. Cholerną fleją głównie przez swoje lenistwo. Cóż, taka prawda. - Będziesz musiał się przyzwyczaić.- mruknął zdejmując i odrzucając buty na bok, nie dbając o to, gdzie wylądują. Wpakował się na łóżko w czasie, kiedy z jego nieznacznie otwartej, już wpół pustej torby, pyszczek wystawiła Miffy. Jego mała, królicza przyjaciółka. Biała z kilkoma ciemnymi plamkami na futerku i niewielką, czarną kokardką u jednego z oklapniętych uszek. Rozejrzała się, po czym bez dłuższego zastanowienia usiadła na plecach właściciela, twarzą zatopionego w poduszce. | |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 10:46 pm | |
| Zerknął na Holendra niezbyt zadowolony. Ten wcale go nie słuchał! Niemiec nienawidził tego typu ludzi, za czasów II wojny światowej po prostu by zrobił z nim chętnie coś okropnego. Wsadził do sali, którą wypełniłby gazem, albo kazał patrzeć na śmierć bliskich mu osób. Ale powiedzmy sobie szczerze, takie czasy minęły. Niemiec odetchnął głęboko, odganiając nazistowskie popędy gdzieś na bok. Zerknął na królika. Urocze stworzonko, nie to co właściciel. Ludwig spojrzał na zegarek i odetchnął. Należałoby się wypakować... Zerknął na torbę i wstał. Zaczął się rozpakowywać, wszystko kładąc na odpowiednie miejsca. Na końcu na swoim biurku postawił ramkę ze zdjęciem Prus, który trzymał w ramionach Ludwiga jako dzieciaka. Zatrzymał na nim wzrok i delikatnie się uśmiechnął, po czym usiadł z powrotem na łóżku. Do teraz nie poprawił włosów, przez które wyglądał jak dzieciak. | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 10:57 pm | |
| - Ta część pokoju jest zdecydowanie moja...- wymamrotał w poduszkę, z lenistwa, nie chcąc nawet na niego spojrzeć, czego poniekąd wymagała kultura osobista. Holender jej najzwyczajniej nie posiadał. Przynajmniej w niektórych sytuacjach. Miffy, w przeciwieństwie do swojego właściciela, małe oczka zwiesiła na Niemcu. Śledziła go spojrzeniem, do czasu, kiedy zaciekawił ją niepozorny fakt. Mianowicie postawienia ramki ze zdjęciem. Jakim? Nie wiedziała i właśnie to, postanowiła sprawdzić. Zeskoczyła z łóżka, jak i swojego leniwego właściciela, kicając aż pod szafkę nocną Ludwiga. Spojrzała w górę. Nie mogąc dostrzec fotografii- ugryzła i zaczęła ciągnąć niemiecką nogawkę, tak, aby ten zwrócił na nią uwagę. | |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 11:06 pm | |
| Chłopak wywrócił oczami na słowa kuzyna. Dla niego oczywiste było to, że mieli dla siebie po połowie pokoju i Thomas nie musiał mu tego powtarzać. Niemiec wbił wzrok w sufit, ale po chwili coś odwróciło jego uwagę od tego jakże ciekawego zajęcia. Mianowicie niewielka króliczka. Chłopak skierował ku niej wzrok, od razu rozumiejąc o co jej chodzi. Uśmiechnął się do niej delikatnie i biorąc małą ostrożnie na ręce, posadził ją na biurku. Uwielbiał zwierzęta. -Tylko nie spadnij, dobrze?-lekko odsunął zdjęcie do tyłu, aby ta mogła się przypatrzeć i nie było możliwości, żeby spadła. Na wszelki wypadek obserwował ją, wyciągając ręce tak, aby jak coś wylądowała na nich, jednak i tak, by były na tej samej wysokości co biurko. | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 11:20 pm | |
| - N-Nijntje...?- mruknął pod nosem prawdziwe imię jego małej podopiecznej, czując, że ta ulotniła sie z jego pleców. Nie zauważył tego w pierwszej chwili. Podniósł się do pozycji siedzącej, rozglądając badawczo po pokoju. Nie było jej na łóżku. Na podłodze także. Sprawdził torbę. W tej znalazł jedynie kilka swoich koszul. - Gdzież ty, do chole... O...- i właśnie w tej chwili namierzył ją wzrokiem. Niewielka, biała kulka futra siedziała z Niemcem. Na biurku. Odetchnął. Dobrze, że ten zatroszczył się o to, aby nie spadła. Chwała mu! Wstał, samemu będąc ciekaw, co przykuło uwagę jego króliczej towarzyszki. | |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 11:27 pm | |
| Drgnął i spojrzał w kierunku Holendra, który właśnie wstał z łóżka. Wywrócił oczami, ale o dziwo na twarzy chłopaka cały czas widniał uśmiech. Co jak co, ale uwielbiał zwierzęta i na pewno nie dałby zrobić króliczce krzywdy. -Spokojnie, przecież nie wyszłaby z pokoju... Tak sądze.-zerknął na drzwi tak dla pewności, ale te na szczęście były zamknięte. Wrócił wzrokiem na niewielką kuleczkę, która aktualnie przypatrywała się fotografii. Dziwne... Nie sądził, że zdjęcie może tak zainteresować zwierzaka... Ciekawe... | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 11:40 pm | |
| - Co to?- spytał, w dłoń biorąc ową fotografię. Mali Niemcy. Gilbert, jak i Ludwig. Starszy z młodszym. Urocze! Uśmiechnął się mimowolnie. - Kto by pomyślał, że tak wyrośniesz...- pokręcił z niedowierzaniem głową, odkładając ramkę przed Miffy. Tam, gdzie było jej miejsce. - Pamiętam doskonale, jak nie sięgałeś mi nawet kolan!- zaśmiał się cicho, rozkładając na jego łóżku. - Dziwnie się ubierałeś!- zaczął wspominać.- I jeszcze wtedy nie miałeś żelu we włosach! Pff! To jeszcze nic! Zmieniłeś się jak cholera!- oświadczył chłopakowi, choć ten z pewnością był tego świadom. Mówił dziwnie. Tak, jakby te słowa nie dotyczyły jego. Gdyby wręczyć komuś dwa zdjęcia Holendra, młodego jak i obecnego, zapewne nikt nie domyśliłby się, że na obu z fotografii jest jedna i ta sama osoba. | |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Nie Gru 09, 2012 11:50 pm | |
| Chłopak wbił wzrok w Thomasa z uśmiechem na twarzy. Teraz przypominał małego chłopca ze zdjęcia, przez uśmiech, iskierki w oczach oraz roztrzepane, opadające na czoło włosy. Ale fakt - czas szybko leciał i sam Ludwig bardzo się zmienił. Nie tylko z wyglądu, ale i trochę z zachowania. Rzadziej się uśmiechał, coraz bardziej wolał zagłębiać się w świat książek... Ludwig po chwili westchnął, a uśmiech i jakiekolwiek emocje znów zniknęły pod maską spokoju i opanowania. -Tak, też to pamiętam, Thom.-skwitował krótko. Sam nie wiedział co ma mówić. Nie wspominał z nikim raczej dziecięcych lat. | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Pon Gru 10, 2012 12:00 am | |
| Holender jedynie założył ręce na kark, uśmiechając się szeroko w stronę Niemca. Sam uwielbiał wspominać stare czasy. Czasy, w których ponoć największym problemem było nie nadepnięcie na pęknięcie w chodniku. Cóż, piękne chwile. Westchnął. Szkoda, że nie dzisiejsze. - Miffy..!- zawołał niepozornie swoją drobną towarzyszkę, kiedy ta sprytnie, niemal natychmiast pojawiła się nad jego nosem. Chłopak zrobił nieznaczny dzióbek, ucałowując zwierzątko. Później wzrok wbił w niebieskookiego. Chciał porównać to, co widział na zdjęciu z tym, co ma przed sobą. Czasami nie mógł wierzyć, że to wciąż jedna i ta sama osoba.
| |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Pon Gru 10, 2012 12:07 am | |
| Chłopak zerknął ze spokojem na króliczke i Holendra. Ciekawe... Zawsze człowiek tak mocno przywiązywał się do zwierzęcia, czasami bardziej niż do własnej rodziny. Niemiec wbił po chwili wzrok w swoje dłonie, zaczynając miętosić swój rękaw w dłoni, czując się trochę niezręcznie w owej ciszy. Rękami po chwili poprawił włosy jednym, płynnym ruchem i odetchnął. -No nie ważne. To było dawno i nieprawda...-mruknął. W torbie chłopaka ukryty był jeszcze jeden przedmiot. Dokładniej album ze zdjęciami. Były tam fotografie nawet z Niemcem i Holendrem razem. Ludwig spojrzał w sufit. | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Pon Gru 10, 2012 12:17 am | |
| - Wypierasz się?- spytał spokojnie, katem oka spoglądając na chłopaka. Znał odpowiedź. Niemiec przecież nie zaprzeczy. Zapewne by się wstydził. Trudno. Westchnął z lekkim, mimowolnym uśmiechem u ust, powoli podnosząc się do pozycji siedzącej. Małą Miffy wziął na obie z dłoni, później ramię. Wtedy jego spojrzenie przykuł wystający z rozpiętej torby blondyna przedmiot. Chyba książkę... Sięgnął po ową rzecz. Chwycił i spojrzał on, jak i jego niewielka przyjaciółka. - Album...- mruknął, wpatrzony pod nosem.
| |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Pon Gru 10, 2012 12:26 am | |
| Niemiec nie odpowiedział na pytanie kuzyna. Sam nie wiedział... Nie przepadał za rozmowami o tym, co było, zwłaszcza tak dawno... Był osobą myślącą o tym, co teraz. To co było wolał odsuwać od siebie, pozostawiać jak najdalej za sobą i więcej tego nie wspominać. Mimo to, należało to do trudniejszych rzeczy niż przypuszczał. Zwłaszcza, że bez albumu ze zdjęciami nie ruszał się z domu, jeśli jechał gdzieś na dłuższy czas. Właśnie... Album... Ludwig drgnął i spojrzał na Thomasa nieprzyjemnie. Nie lubił gdy ktoś brał coś, co należało do niego, bez pytania. -Odłóż go, albo popsuje Ci fryzurę, zobaczysz!-najlepszy szantaż jaki kiedykolwiek istniał! | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Pon Gru 10, 2012 12:38 am | |
| Nie zwrócił większej uwagi na jego groźbę. Szczerze? Zareagowałby. Zapewne dość poważnie, rzucając czym popadnie tak, aby ten nawet nie tknąć choć jednego pasma jego włosów. Był przewrażliwiony na tym punkcie. Oj, był. Mimo to, nie usłyszał. Wzrok wbił w album. Wpierw w zdobne obicie okładki. Zadbana. Dobrze przechowywana. Dobrze. Niemiec dbał o takie rzeczy. Uśmiechnął się lekko. Chwycił i otworzył, kiedy przed jego oczami ukazały się kolejne stronnice, ze starannie, symetrycznie ułożonymi fotografiami. Jedno pod drugim. Obok siebie. Po cztery na każdej ze stron. | |
| | | Niemcy
. : Primo Ame Liczba postów : 435 Urodziny : 03/10/1995 Join date : 13/05/2012 Wiek : 29 Skąd : Niemcy - Berlin
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Pon Gru 10, 2012 12:47 am | |
| No i Thomas znowu robił to samo... Ignorował go. Co to miało być?! Denerwowało to Niemca jeszcze bardziej niż cokolwiek innego... I tak, wiedział że Holender jest przewrażliwiony na punkcie swoich włosów. Doskonale o tym wiedział. Ale każdy wiedział też, że Niemiec denerwował się, jak ktoś tak się zachowywał. Na pierwszej stronie były zdjęcia Ludwiga jako niemowlaka. Był niezwykle uroczy. Tym samym Niemiec spłonął rumieńcem i wyrwał mu album, drugą ręką rozwalając mu fryzurę. -Masz. Nie. Dotykać. Tego. Albumu. Jasne?!-wycedził przez zęby niezbyt przyjaźnie.-Bo inaczej coś Ci się stanie w nocy i obudzisz się jako kaleka, albo nie obudzisz się już wcale...! Przytulił album do siebie. Nie pozwalał go dotykać nikomu, nawet samemu Gilbertowi... | |
| | | Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia Pon Gru 10, 2012 1:01 am | |
| -Ej!- warknął, kiedy ten wyrwał mu z rąk album. To jednak nie było wszystko! Rozwalił mu fryzurę! Jego dobre dwie godziny pracy dzisiejszego ranka! Niemal kilogram żelu! Cholera! - Ludwig, sukinsynie!- krzyknął, na nowo odbierając chłopakowi album. Tym razem nie zamierzał się jednak z nim cackać. Wstał, zabierając ze sobą Miffy. Odepchnął go nieznacznie, choć skutecznie. Skierował się w stronę drzwi. Zamknął w łazience, siadając na ziemi. Pod drzwiami. Sama króliczka wspięła się po ramieniu blondyna na jego głowę. Usiadła w nieznośnie rozczochranych już kosmykach włosów, patrząc, co robi jej złośliwy właściciel. Ten bowiem, otworzył album. Na nowo na pierwszej z licznych stron. Dziecko? Tak, to niemowlak! Cholera! Jaki uroczy! Zaraz... Czy to przypadkiem nie jest Ludwig? Przyjrzał się. -O jasny chuj...-nie potrafił ukryć zaskoczenia.- To on. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Pokój nr 4- Niemcy, Holandia | |
| |
| | | | Pokój nr 4- Niemcy, Holandia | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |