|
| Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Duch Gustawa Admin
. : Administrator Widmo Liczba postów : 353 Urodziny : 30/04/1994 Join date : 09/05/2012 Wiek : 30 Skąd : -
| Temat: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Sob Gru 08, 2012 5:06 pm | |
| | |
| | | Brazylia
Liczba postów : 63 Join date : 01/06/2013 Skąd : Brasilia~
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Wto Wrz 03, 2013 8:02 pm | |
| Wróciła z wycieczki w lesie i niemal od razu położyła się na łóżku. Nie to, że była zmęczona - wręcz przeciwnie. Dziwnie rozbudzona praktycznie od razu podniosła się do pionu i zaczęła chodzić po pokoju. Próbując, choć na krótką chwilkę znaleźć sobie zajęcie, podeszła do okna i wyjrzała przez nie. Zbyt wiele nie zobaczyła - na zewnątrz było już prawie ciemno. Tylko słońce walczyło jeszcze ostatnimi promieniami słońca o dominację nad światem. Niestety, wpatrywanie się w widok za szybą nie ukoiło w żaden sposób jej dziwnego stanu. Westchnęła. Może obejrzę sobie zaległy odcinek "Miłości i pocieszenia", żeby się uspokoić? - zapytała sama siebie. Po krótkim namyśle tak zrobiła. Włączyła film na przywiezionym laptopie (który był, swoją drogą, prezentem od szefowej - pierwszej pani prezydent w jej domu) i zaczęła nucić słowa openingu wtórując wokalistce. | |
| | | Wenezuela
Liczba postów : 182 Urodziny : 05/07/1995 Join date : 22/03/2013 Wiek : 29 Skąd : Caracas.
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Wto Wrz 03, 2013 8:15 pm | |
| Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej - nie, Susana zdecydowanie nie zgadzała się z tym stwierdzeniem. I nie zamierzała się zgadzać. Po raz pierwszy nie była zadowolona z wyjazdu do Caracas. Kraj nieszczęśliwy z powrotu do własnej stolicy? Oto panna Bolivar! Wątpiła więc w szybki powrót do zwyczajowego, świetnego humoru... Ale Wszechświat znowu ją zaskoczył. Wenezuelka, otworzywszy drzwi swojego pokoju, ujrzała nikogo innego, a... kuzynkę Carlę. Susana mało nie zeszła na miejscu. - Prima? ¿Qué estás haciendo aquí? - zapytała, zszokowana, po hiszpańsku. - Brazylio, co ty tu robisz? Nie mów, że tu będziesz mieszkać - przetłumaczyła szybko na międzynarodówkę. Gdy Susana wyjeżdżała do swojej stolicy, jej pokój był zamieszkany tylko przez nią... A tu Carla! Proszę, niech się okaże, że ona tu zostaje! Proszę, Wszechświecie! | |
| | | Brazylia
Liczba postów : 63 Join date : 01/06/2013 Skąd : Brasilia~
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Wto Wrz 03, 2013 8:33 pm | |
| Oderwała się od swojej telenoweli, gdy ktoś wszedł do pokoju. Szybki rzut okiem uświadomił ją, że to... kuzynka Susana! - Venezuela! - uśmiechnęła się szeroko i podbiegła do dziewczyny. Wyściskała i ucałowała w oba policzki. - Sim. Mamy wspólny pokój. - jej radość nie znała granic. Natychmiast odłożyła laptopa i usiadła na łóżku. - Ale opowiadaj! Co tam u ciebie~? Co prawda widziały się dość niedawno, ale było to jeszcze przed wyjazdem Susany. Tyle się pewnie zdążyło u niej zdarzyć!... | |
| | | Wenezuela
Liczba postów : 182 Urodziny : 05/07/1995 Join date : 22/03/2013 Wiek : 29 Skąd : Caracas.
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Wto Wrz 03, 2013 8:43 pm | |
| Dziękuję, Wszechświecie. Może jednak mnie nie nienawidzisz. - Que chévere! - pisnęła Susana z zachwytem, mocno tuląc kuzynkę. - A już się bałam, że będę z kimś niemiłym... - Albo z jakąkolwiek Amerykanką, czy, broń Boże, szanownymi Stanami Zjednoczonymi we własnej osobie. Całe szczęście, że te pokoje nie są koedukacyjne, a Susana jest z Carlą! Swoją kochaną kuzyneczką! Na razie może zapomnieć o tym nieszczęsnym wyjeździe do stolicy i pooglądać telenowele z kuzyncią... Wszechświat wciąż był złośliwy. Niech to. Tu warto zadać sobie pytanie - czy Wszechświat jest kobietą? Bo na pewno żaden facet nie może być tak wredny. - Nic... wielkiego - odpowiedziała przeciągle. - Byłam w Caracas... A-a u ciebie jak? - zapytała szybko. Przecież nie opowie o tym, co widziała w stolicy, a kłamać nie będzie. Bądź co bądź, wciąż jest głęboko wierząca, a kłamstw osobiście nie znosi. | |
| | | Brazylia
Liczba postów : 63 Join date : 01/06/2013 Skąd : Brasilia~
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Sro Wrz 04, 2013 7:08 pm | |
| - Raczej nie ma tu niemiłych osób... Może wkurwiające, jak Ameryka... - westchnęła przypominając sobie sprawę, którą ujawnił Snowden - a konkretniej to, że śledzone były rozmowy jej szefowej z premierem Meksyku - ...ale jednak większość jest pewnie miłych! - na wzmiankę o USA zrobiła groźną minę, ale zaraz potem przybrała swój zwyczajowy uśmiech. Widząc, że Susana nie chce o tym rozmawiać, nie drążyła tematu, ale jak tylko wyczuła zmianę w tonie jej głosu, a potem usłyszała to zająknięcie, przytuliła ją ponownie. - U mnie w porządku. Martwię się tylko trochę, czy na pewno zdążę ze wszystkim na mistrzostwa... Znaczy, nie jest źle, ale i tak się trochę boję... Rozumiesz? - spojrzała na nią dziwnym wzrokiem. Wzorkiem, który wręcz żądał, by Wenezuelka powiedziała, że wszystko będzie dobrze, wszystko się uda i "jak w ogóle Carla może myśleć, że coś będzie źle?". | |
| | | Wenezuela
Liczba postów : 182 Urodziny : 05/07/1995 Join date : 22/03/2013 Wiek : 29 Skąd : Caracas.
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Sro Wrz 04, 2013 7:21 pm | |
| I kolejna z miłych niespodzianek. Ach, jak miło usłyszeć złe słowo o osobie, którą najchętniej by w ogóle ignorowano... - Myślisz? - uśmiechnęła się. - Cóż, jest tu sporo miłych osób, a z wkurzających to tylko Estados Unidos, ech! - parsknęła z pogardą. Co jak co, ale z państw Ameryki Południowej tylko wenezuelski rząd oficjalnie zaproponował Snowdenowi azyl - a Susana myślała o tym z radością przemieszaną z lękiem. Jakkolwiek USA po prostu nie znosiła i lubiła robić wobec niego złośliwe rzeczy, wciąż wolała nie przesadzać. W końcu lepiej nie zadzierać z mocarstwem. Wenezuela objęła kuzynkę, nieco strapiona. - Ach, te mistrzostwa... Brawo, prima, brawo. Dasz sobie na pewno radę - uśmiechnęła się wesoło, próbując wyrzucić na moment martwienie się o kraj z grafiku. - Nie bój się, wiem, że pójdzie ci super! W końcu obie jesteśmy z Ameryki Południowej, a to kontynent ludzi twardych i silnych, o! No i pomyśl, jak świetnie ci wyszły te Światowe Dni Młodzieży, Carluś! - zaśmiała się ciepło. | |
| | | Brazylia
Liczba postów : 63 Join date : 01/06/2013 Skąd : Brasilia~
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Sro Wrz 04, 2013 7:40 pm | |
| - Możliwe. Ale co do niego, nie ma żadnych wątpliwości! - zaśmiała się. O taaak... Ameryka był nadzwyczaj wkurzający... - Poza tym płynie we mnie też krew Amazonek. - zażartowała. - Dzięki... że we mnie wierzysz. - odrobinę jej ulżyło. Westchnęła. - Może pogadamy o czymś weselszym? - zapytała. Jakoś nie miała teraz pomysłu na temat, ale zawsze się coś znajdzie, prawda? Chociażby planowanie morderstwa na Alfredzie. Albo innej osobie, której obie nie lubiły. | |
| | | Wenezuela
Liczba postów : 182 Urodziny : 05/07/1995 Join date : 22/03/2013 Wiek : 29 Skąd : Caracas.
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Sro Wrz 04, 2013 7:50 pm | |
| Ponownie się roześmiała. Bez wątpienia spotkała tu mnóstwo sympatycznych osób... A tę jedną, której nie chciała widzieć, spotkała tylko raz, więc źle nie było. - Carla, ja to wiem! - powiedziała z naciskiem. - Jeśli chcesz, to możemy pójść kiedyś do salonu i poczekać, aż ktoś, kogo znam, przyjdzie, to cię przedstawię, o! - trąciła kuzynkę łokciem, po czym spoważniała. - Ciebie też czymś wkurzył, nie? - zapytała retorycznie. - Wybacz, ale nie wiem, czym, w Caracas raczej nie miałam czasu na czytanie gazet... - skrzywiła się nieco. Krew Amazonek, bycie Latynoską plus trochę wpływów indiańskich... Bez wątpienia Carla była świetna, a Susana w to nie wątpiła. Prawdę mówiąc, czasem czuła się nieco w cieniu, ale nie przeszkadzało jej to - najważniejsze to być szczęśliwą i uszczęśliwiać innych. Naiwne, owszem, ale Wenezuela już tak miała. - Jak mogłam o tym zapomnieć? - udała przerażenie. - De nada, Carluś, de nada. - Nawet nie musiała tłumaczyć - znała troszkę portugalski, na tyle, by wiedzieć, że "nie ma za co" jest w tym języku tak, jak po hiszpańsku. Użyteczne, si? - W porządku, Brazylciu. - Susana z rozbawieniem pogłaskała kuzynkę po głowie. - A o czym? Może opowiedzieć ci, jacy przystojniacy się tu kręcą? - mrugnęła do Brazylii znacząco. - Od razu odpowiem, że z całego świata! Wybór jest, bez wątpienia! | |
| | | Brazylia
Liczba postów : 63 Join date : 01/06/2013 Skąd : Brasilia~
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Pią Wrz 06, 2013 3:37 pm | |
| Zaśmiała się. - Okej, możemy tak zrobić. Im więcej znajomych, tym lepsze imprezy można robić. - oddała kuksańca i puściła jej oko. - Aż tak to widać? - zachichotała. - Taaa... Ameryka jest okropnie wkurzający. Jakbym miała wymieniać, czym mnie irytuje, to zarwałybyśmy nockę. - uśmiechnęła się złośliwie. - To w sumie drobiazg... Zresztą, nie będę ci dokładać kolejnych zmartwień, kochana. Widzę, że i tak masz już od cholery własnych. - westchnęła. Susana była jedną z tych lepszych osób w rodzinie. Nie miała z nią w przeszłości żadnego większego konfliktu, a małe sprzeczki przecież zdarzają się w każdej rodzinie. - Nie, Susu, dzięki, ale nie. Dobrze wiesz, że nie potrzebuję faceta, mam feministyczną duszę... Mężczyzna tylko by mi przeszkadzał w życiu. - mrugnęła do kuzynki. | |
| | | Wenezuela
Liczba postów : 182 Urodziny : 05/07/1995 Join date : 22/03/2013 Wiek : 29 Skąd : Caracas.
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Pią Wrz 06, 2013 6:17 pm | |
| - Ach, imprezy... - rozmarzyła się. - Od dawna nie byłam na żadnej... - Przecież trudno mieć ochotę na zabawianie się, kiedy nie śpi się po nocach ze zmartwienia, si? Teraz też mało prawdopodobne, by Susanę omijały rozmaite zmartwienia... Chociażby brak prądu w połowie kraju. Proszę, już jeden. A problemy kuzynki z naszym kochanym mocarstwem - drugi. - Si, prima, widać - skinęła głową. - Nie, jeśli chcesz, to opowiedz, czym zalazł ci za skórę. Już ja się z nim rozmówię...! - uśmiechnęła się złośliwie, po czym wybuchnęła śmiechem. Wizja małego polowania z łukiem, jak za dawnych czasów, tyle że dziejącego się w akademickich korytarzach, a nie w lesie, szczerze ją rozbawiłą. - Carluś, wiem o tym... - przekrzywiła głowę i rzuciła Brazylii wesoły uśmieszek. - Ale na widok tutejszych amigos, ach, od razu byś o tym zapomniała, słowo daję! - zarzuciła włosami i ponownie się zaśmiała. Ach, kochana, nienormalna południowoamerykańska rodzinka... | |
| | | Brazylia
Liczba postów : 63 Join date : 01/06/2013 Skąd : Brasilia~
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Pon Wrz 09, 2013 6:02 pm | |
| - Może jakąś urządzimy? - wyszczerzyła się jeszcze bardziej niż wcześniej. - Taką, żeby zapomnieć o problemach choć na chwilę? Por favor! Impreza z głośną muzyką... Tańce... Drinki... Ach... To jest to, czego Brazylia potrzebowała! No i jest to dobra okazja, by poznać trochę więcej ludzi! Westchnęła. - To ta sprawa ze Snowdenem... Ujawnił, że Amerykanie śledzili rozmowy mojej szefowej z premierem Meksyku. - mruknęła. - Ale zemszczę się z tobą! O nie, kochana, nie opuszczę takiego czegoś! - zaśmiała się zaraz po tym. - No... No może? - zawahała się. Nie tyle z możliwości pozbycia się feminizmu. Przecież widziała już dzisiaj rodzący się na jej oczach związek. Jeśli pozna chłopaków, zawsze może się potem zabawić w swatkę. | |
| | | Wenezuela
Liczba postów : 182 Urodziny : 05/07/1995 Join date : 22/03/2013 Wiek : 29 Skąd : Caracas.
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Pon Wrz 09, 2013 6:33 pm | |
| Chwila. Moment. Que!? - Impreza? Ale że... teraz? - zdziwiła się głośno. - Zna-znaczy się, chętnie, ale nie teraz, kobieto! - Poklepała kuzyneczkę po głowie i pokazała jej język. Impreza to fajny pomysł... ale nie na sam początek roku szkolnego. Może później poszukają jakichś Słowian i zrobią im w pokoju imprezę - ponoć Europa Wschodnia i Środkowa jest świetnym towarzyszem w piciu. A żeby dodać trochę latynoamerykańskich akcentów - można zaciągnąć na nią jeszcze parę osób z południa. Na fiestę z Hiszpanią Susana nie miała ochoty... Chociaż kiedy indziej miło by było spotkać się z rodzinką... Ale to nie teraz. Nie kiedy Wenezuela ma problemy wewnętrzne, a jej personifikacja nie wie, w co ręce włożyć. - Żartujesz. - Słysząc słowa Carli, zdecydowała już, od czego zacznie. - Zamorduję bez litości. Gdzie jest mój łuk!? - rozejrzała się po pokoju, po czym wykrzywiła do Brazylii. - Przepraszam, zostawiłam go w domu. Zemstę odłożymy na później, si? I tak następne słowa kuzynki szybko ją oderwały od planowania zemsty. - Może? Carla... - powiedziała przeciągle. - Czy stało się coś, że zmieniłaś zdanie? Coś Ci się przypomniało, hm? - uśmiechnęła się wyczekująco - i nieco groźnie. Może i Brazylijka to Amazonka, ale nie tak dawno - ledwo paręset lat temu, nic wielkiego - Susana ganiała po lasach z łukiem - a miała wtedy z wyglądu jakieś siedem, osiem, góra dziewięć lat. W końcu bycie Indianką do czegoś zobowiązuje. | |
| | | Brazylia
Liczba postów : 63 Join date : 01/06/2013 Skąd : Brasilia~
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Pon Lis 04, 2013 9:11 pm | |
| Zaśmiała się radośnie. - No oczywiście, że nie w tej chwili! Niby jak tak szybko skołowałybyśmy jedzenie, Susu? - zapytała kuzynkę. Na wzmiankę o morderstwie na Ameryce zaśmiała się znowu. Ach, rodzinka! W wielu przypadkach sama jej obecność wystarczy, by poprawić humor. - Spokojnie - położyła jej dłonie na ramionach - Też nie mam przy sobie żadnej broni. Od biedy mogę sobie wystrugać amazońską dzidę z gałęzi, ale to później. Zresztą... - przerwała na chwilkę - ...nie jest ogólnie tak źle. - rozpogodziła się, przypominając sobie to, że miała współpracować z grupą wyszehradzką. - Nie. - odpowiedziała szybko. Może nieco za szybko. Odetchnęła głęboko. - Zawsze mogłabym się pobawić w swatkę, czyż nie? - zaśmiała się. | |
| | | Wenezuela
Liczba postów : 182 Urodziny : 05/07/1995 Join date : 22/03/2013 Wiek : 29 Skąd : Caracas.
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Pon Lis 04, 2013 9:29 pm | |
| Wzmiankę o imprezie zbyła głośnym śmiechem i przewróceniem oczami - "ot, głupiam, Carluś, nie przejmuj się"... Lecz nie byłaby sobą, gdyby nie dodała wesoło: -Ale impreza będzie... kiedyś. Claro? - zapytała radośnie. - I koniecznie zaprośmy cały akademik, o. Będzie super. Wenezuela usiadła obok kuzynki i westchnęła cicho, ponownie poważniejąc. -Kochanie, oby nadal nie było tak źle, oby było nawet lepiej... - Na moment zagryzła wargę, nim dodała - Żarty żartami, ale lepiej uważaj. Ja już mam przerąbane, ty powinnaś być ostrożniejsza. Zresztą... - zaśmiała się gorzko - wiesz, jak u mnie sprawy wyglądają... Zresztą, skończmy ten temat, por favor - powiedziała krótko. Na moment zamilkła, przetrawiając słowa Carli. Susana naprawdę kochała swoją primę, ale czasem wolała się o nią nie martwić... Lecz teraz wypadałoby nie zamartwiać się, a rozsiewać po akademiku latynoamerykańską radość! -Caaarlaaa~ - uśmiechnęła się Wenezuelka i trąciła kuzynkę znacząco. - Czemu tak szybko protestujesz? Mów, prima, kto jest na rzeczy... - zrobiła znaczącą minę. - I kogo niby chcesz swatać, hm, kochana? | |
| | | Brazylia
Liczba postów : 63 Join date : 01/06/2013 Skąd : Brasilia~
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Pon Lis 04, 2013 9:49 pm | |
| - No oczywiście! - wyszczerzyła się radośnie. - Co to za imprezka bez sporej gromadki ludzi? No powiedz, Susu? Przecież w małym gronie nie da się bawić tak, jak w dużym! Choć nie mówię, że w małym gronie bawić się nie da... - zastrzegła. Objęła kuzynkę wesoło i silnym gestem przytuliła. - Nawet nie wątp, że będzie dobrze! Bo będzie, cokolwiek by się nie działo! A trochę dystansu też dobrze nam zrobi... - wzruszyła ramionami, robiąc tym samym krótką przerwę w tuleniu. Brazylka zrobiła mentalnego facepalma. Mimo że faktem było, iż nikogo sobie nie upatrzyła, to przekonanie o tym kuzynki będzie ciężkim zadaniem. A mogła się tak nie spieszyć odpowiedzią! - Kogo się będzie dało. Niech cały świat obejmie miłość~! - zaśmiała się cytując słowa z czołówki jej ulubionej telenoweli. | |
| | | Wenezuela
Liczba postów : 182 Urodziny : 05/07/1995 Join date : 22/03/2013 Wiek : 29 Skąd : Caracas.
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Pon Lis 04, 2013 9:59 pm | |
| -Chevere! - pisnęła wesolutko i żartobliwie poczochrała brazylijskie włosy. -Cały akademik przyjdzie! A jeśli się nie zmieści... są puste pokoje, to się w nich cosik porobi! - zaśmiała się. -Si, w małym gronie też się da... Ale ja lubię, jak jest duuużo nowych amigos - stwierdziła, zadzierając nosek i robiąc pseudo-wytworną minę. Co ją to obchodziło, że średnio to pasuje do jej wypowiedzi? Przecież udawanie aktorki z telenoweli jest świetne! Przytuliła Carlę i znowu westchnęła. Teraz czuła się lepiej, ale wiara, że sprawy w kraju się poprawią... po trochu umarła. Ale nie ma sensu o tym mówić... Robienie przyjaciołom i rodzinie zmartwień zdecydowanie odpadało. -Prima, a jak mnie spróbujesz swatać, to albo cię walnę, albo przytulę, wiesz? - spytała retorycznie z nieco złośliwym uśmieszkiem. -A całego świata niech miłość nie obejmuje. Niektórym osobom ta miłość raczej się nie przyda... a zresztą, to kto wie... - wzruszyła ramionami. -A masz może ochotę teraz siać miłość? - spytała wesoło, zerkając na drzwi. | |
| | | Brazylia
Liczba postów : 63 Join date : 01/06/2013 Skąd : Brasilia~
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Nie Lis 10, 2013 9:22 pm | |
| - Owszem. To będzie największa i najlepsza imprezka w historii tej szkoły. - wyszczerzyła się wesoło, ale też z cieniem uśmiechu maniakalnego mordercy albo geniusza zła. - Zaplanujemy wszystko, w każdym szczególe! Ale jeśli chodzi o dekoracje i tak dalej... Ogólnie zabawa będzie się rozkręcać na pełnym spontanie... Sim? - zaśmiała się. Lubiła spontaniczność. Doskonale widziała, że Susana nadal myśli o swoich problemach. Przed nią nic się nie ukryje. Ale nie miała zamiaru psuć jej humoru chwaleniem się, jak to u niej dobrze. Że razem z Niemcami pracują nad projektem w sprawie tych podsłuchiwań. Że nawiązuje współpracę z Polską w dziedzinie biotechnologii. Że przygotowania do Mistrzostw idą dobrze i prawdopodobnie zarobi na nich ponad 8 miliardów. Że odkryto olbrzymie złoża ropy naftowej w pobliżu jej wybrzeży, a zyski z niej zamierza przekazać w większości na edukację, a resztę na służbę zdrowia. No i ta grupa Wyszehradzka... Jeśli by się tak zastanowić, to naprawdę nie jest źle. Wręcz dobrze. Bardzo dobrze. - Wolałabym opcję drugą. - powiedziała z przekonaniem i zrobiła minę "I tak wiem, że mnie nie walniesz. Za bardzo mnie kochasz, kuzyneczko!". - I co, może jeszcze są tacy, którzy na nią nie zasługują? Susu, jakby na świecie panowała miłość, to byłby on lepszy! - stwierdziła. Ten pacyfistyczny pogląd trochę nie pasował do jej wybuchowej natury i zamiłowania po Amazonkach do używania siły (a zwłaszcza dość częstego: "Ale oni się biją! Ja też chcę!" - a potem stosowanego jako wymówkę - "Rozdzielę ich!"), ale właśnie taka była Brazylia - pełna sprzeczności. - Teraz, powiadasz~? Boa idéia! - zawołała, zerwała się z łóżka i, złapawszy kuzynkę za rękę, pociągnęła w stronę drzwi. | |
| | | Wenezuela
Liczba postów : 182 Urodziny : 05/07/1995 Join date : 22/03/2013 Wiek : 29 Skąd : Caracas.
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia Pon Lis 11, 2013 6:49 pm | |
| -Claro, że będzie - zaśmiała się i poklepała kuzynkę po głowie.- Si, spontan mi pasuje... Ale parę rzeczy należy zaplanować... Tylko parę - dodała lekko i poczochrała czule brazylijskie włoski. Słodka Carla. Martwi się o Susanę, lecz, zamiast o tym z nią rozmawiać, planuje z nią imprezę. Ot, rodzinka, kochana rodzina... Aż się cieplej na sercu robi. A potem, du du duuum, przypomina ci się, co się dzieje - i ciepło gaśnie. -Też bym wolała - powiedziała cicho, z niezamierzoną powagą. Sama myśl, by walczyć z Brazylią... Nie, nie, nieee, to nie wchodzi w grę.- Tak, są i tacy... Ale przecież zawsze można ich przekonać, co nie? - tym razem wysiliła się na weselszy ton oraz znaczący uśmiech.- Przecież po raz kolejny ktoś ode mnie jest Miss Universe, kochana, więc do przekonywania jak najbardziej się nadaję! - stwierdziła z przesadnie zarozumiałym tonem, by po chwili parsknąć chichotem. Jakie to było wspaniałe, żywcem z telenoweli wzięte... Nie tracąc czasu na zbędne słowa, pobiegła za kuzynką. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia | |
| |
| | | | Pokój nr 22 - Wenezuela, Brazylia | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |