Brazylia
Liczba postów : 63 Join date : 01/06/2013 Skąd : Brasilia~
| Temat: Mistrzyni świata w piłkę nożną już tu jest! (Poprawione) Sob Cze 01, 2013 1:49 pm | |
| Imię i nazwisko: Carla de la Cruz.
Nazwa państwa/Miasta/Regionu/Landu/Wyspy: Federacyjna Republika Brazylii (República Federativa do Brasil), w skrócie Brazylia.
Opis wyglądu: Carla jest dość wysoka i szczupła. Ciemne, długie włosy zazwyczaj wiąże w kitkę lub zaplata w warkocz. Czasem zrobi sobie koka, ale jeśli kiedykolwiek zobaczysz ją z rozpuszczoną fryzurą, to możesz uważać się za szczęściarza. Już większe prawdopodobieństwo jest, że spotkasz Yeti na plażach Miami, a ten zapyta cię, jak starego kumpla: „Jak tam twoja mama, czy zdrowa?”. Czoło Brazylijki za to kryje się za prostą grzywką. Brązowe oczy chowa za kurtyną gęstych rzęs, których nigdy, ale to NIGDY nie maluje. W ogóle Carla nie robi sobie raczej makijażu. Jej twarz, z której nigdy nie schodzi uśmiech, ma łagodne rysy. Dziewczyna może pochwalić się zgrabnymi nogami i wyrzeźbionymi mięśniami brzucha. A jeśli ktoś nazwie ją „płaską” lub „deską”, to chyba jest ślepy. Nie zobaczysz jej w sukience ani nawet spódnicy. Wyjątkiem co do tego drugiego jest karnawał. Zazwyczaj nosi trampki, krótkie spodenki i koszulki na ramiączkach (najczęściej z dość sporym dekoltem).
Opis charakteru: Hmm… Jednym słowem: chaos. Carla jest przede wszystkim chłopczycą. Chłopczycą z zamiłowaniem do sportu. I jeszcze feministką. Zapewne zostało jej to po legendarnych Amazonkach. Poza tym jednymi z dominujących cech są zadziorność i upór. Trochę jest egoistką, a z drugiej strony ma też do siebie coś na kształt dystansu. Często bierze udział w bójkach. Bardzo łatwo ją zdenerwować, wrzucić w objęcia furii już trudniej. Mimo to, radzę nie próbować, bo jeżeli już ci się to uda to… Cóż… Poproś przyjaciół, żeby wybrali ci ładną trumnę. Ma dość specyficzne poczucie humoru – śmieje się z byle sucharów, a choć większość dowcipów, czy sytuacji ją bawi, rzadko która wywołuje na jej twarzy szerszy uśmiech. Jej nienormalność sprawia, że większość ludzi po prostu nie wytrzymuje z nią psychicznie. Czasem żartuje, że kiedyś założyła się z kimś, że gdyby zapisała się do terapeuty, ten poddałby się po góra tygodniu. Carla podobnież wygrała z piorunującym wynikiem trzech dni. Czasem ma huśtawki nastrojów – w jednej chwili płacze na jednej ze swoich ulubionych telenowel (chyba jedyna cecha, która nie odróżnia jej od innych dziewczyn. No, oprócz zakupoholizmu), by w drugiej rzucić się na ciebie z mordem w oczach i psychopatycznym uśmiechem w stylu Rosji. Ma własne zasady, których się trzyma. Lubi też poznawać nowe rzeczy, w zgodzie z jej dewizą: Ład i postęp. Okropnie pracowita, ale wystarczy rzucić hasło: fiesta! i już można szukać jej na najbliższych hamakach, kanapach, materacach, leżakach, łóżkach, kozetkach czy innych takich. Dobrze się z nią współpracuje, choć na początku trzeba mieć do niej trochę cierpliwości, bo uwielbia używać sarkazmu i ironii. No, i często się spóźnia.
Zalety: + pracowita, + trzyma się swoich zasad, + zaraża uśmiechem, + godna zaufania, + dobrze się z nią współpracuje, + umie bronić swoich przekonań.
Wady: - trochę egoistyczna, - zadziorna, - często wdaje się w bójki, - często się spóźnia, - broni swoich przekonań jak lew, i nigdy nie sprawisz, żeby to-to zmieniło zdanie.
Zainteresowania: Przede wszystkim taniec i sport. Ma parę własnych odmian walki, jak na przykład BJJ, czyli brazylijskie ju-jitsu. Z niecierpliwością czeka każdego roku na karnawał.
Relacje z innymi: Co tu się rozpisywać? Chce się ze wszystkimi zaprzyjaźnić, ale to trochę trudne przy kompilacji jej nienormalności i skłonności do bójek, które to najczęściej wpędzają ją w spore kłopoty i niekiedy zrażają potencjalnych znajomych. Ogólnie nie ma wrogów (a przynajmniej tak uważa), a z resztą utrzymuje przyjacielskie stosunki… Z wyjątkiem Portugalii. A i z resztą Ameryki Łacińskiej też często drze koty. No, ale od tego jest rodzina, czyż nie? A jak ktoś chce wiedzieć konkretniej... Wenezuela - kuzynka. Przyjaźnią się. Portugalia - kraj, do którego ma spory uraz. Nie potrafi wybaczyć mu/jej czasów, kiedy była przez nią/jego traktowana jako "zdobycz kolonialna". Argentyna - trochę problemów te dwa kraje miały... Toczyły nawet wojnę! Ostatecznie nie jest źle. Brazylia sama przyznaje, że woli argentyńskie wino od swojego. Peru, Chile, Ekwador i reszta południowo-amerykańskej ferajny - kuzynostwo. A wiadomo, że rodzina najczęściej się czubi, ale jednak lubi. Anglia, Francja, Hiszpania i Holandia - ogólnie nie miała z nimi bliższego kontaktu. Widywała ich tylko przelotnie, gdy odwiedzali jej rodzeństwo. Polska - ostatnio trochę się na niego wścieka. No bo jak on śmiał zdobyć Mistrzostwo Świata w siatkę?!
Ciekawostki: * Jest uzależniona od kawy (pierwsze miejsce w jej imporcie na świecie). * Bardzo, ale to bardzo religijna. * Lubi zakupy, a na nich nie szczędzi gotówki. * Prowadzi zdrowy tryb życia – jako państwo rolnicze je dużo warzyw. No, i przecież uwielbia sport. * Uwielbia telenowele produkowane w jej kraju. Zresztą, zagraniczne też są spoko. * Kobiety są o wiele lepsze niż mężczyźni! Śmie ktoś wątpić?! * Lubi czytać. Tak… od czasu do czasu. * Wiele osób uważa, że zbyt łatwo przychodzi jej przeklinanie, ostatnio stara się więc hamować. * Jeżeli nie chcesz paść na zawał, nie dopuszczaj jej do kierownicy.
Ostatnio zmieniony przez Brazylia dnia Sob Cze 01, 2013 3:57 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
|
Gość Gość
| Temat: Re: Mistrzyni świata w piłkę nożną już tu jest! (Poprawione) Sob Cze 01, 2013 2:49 pm | |
| KP bardzo ładna, jednak prosiłabym o rozpisanie trochę bardziej relacji i wyszczególnienie kilku osób (no a na pewno Portugalii!). Pozdrawiam~
~Pani Moderator |
|
Gość Gość
| Temat: Re: Mistrzyni świata w piłkę nożną już tu jest! (Poprawione) Sob Cze 01, 2013 4:09 pm | |
| Niech będzie, akcept~
~Pani Moderator |
|
Sponsored content
| Temat: Re: Mistrzyni świata w piłkę nożną już tu jest! (Poprawione) | |
| |
|