Prowincja Ontario, ta...

Imię i nazwisko: Ethan Williams

Nazwa państwa/Miasta/Regionu/Landu/Wyspy: Prowincja Ontario

Opis wyglądu: Ethan jest dość wysokim i szczupłym chłopczyną, jego karnacja jest jasna, nawet trzeba przyznać, że trochę zbyt jasna, wręcz chorobliwo blada. Jest to spowodowane tym, iż ów młodzieniec stara się unikać słońca, to chyba jakieś przewrażliwienie, no ale cóż, to temat na inną okazję. Przyglądając się dalej ujrzymy dość ładne oczy z błękitnymi tęczówkami. Włosy podobno kiedyś były jasnobrązowe, ale kto to pamięta? Teraz są, hm, cóż... bordowo-fioletowe? Trudno określić na pierwszy rzut siekierą oka, gdyż to chyba jest zależne od światła i pory dnia, sam właściciel określa je jako "ciekawą i nieodgadnioną mieszankę barw", więc niezbyt pomaga nam to w ocenie. Jego ulubionym kolorem jest niebieski, obojętnie jaki odcień. Odnosząc się do tej informacji chłopak zawsze nosi bojówki w tych odcieniach, nie gardzi moro spodniami, jednak na ogół preferuje ciemne jeansy (ewentualną ewentualnością są białe rurki, zresztą jedne z ulubionych), a wszystko akcentuje ciężkimi wojskowymi butami, bądź wysokimi glanami. Na szyi uroczo pobrzękuje mu nieśmiertelnik bez którego nigdzie się nie rusza.

Opis charakteru: Na początku wypada wspomnieć, że jest to dość dziwny przypadek. No bo przecież Ethan jest częścią Kanady, ale czy czymkolwiek przypomina tego dość niewidzialnego człowieka? Otóż nie, nie jest tak ciapowaty i nieporadny, że tak to można ująć. Ethan, twardo stąpający po ziemi, dobrze wie czego chce i nie zmienia zdania w połowie drogi, nawet jeżeli zdaje sobie sprawę, iż jego tok rozumowania był błędny to i mocno trzyma się własnej teorii. To chyba znaczy, że jest stanowczy, tak? Dość łatwo umie się przeciwstawić, owijanie w bawełnę jest mu wręcz obce. Wypada dodać, że to istny wulkan energii, nie tylko pozytywnej, bo kiedy ktoś go zdenerwuje nie jest zbyt miło. No ale odrywając się od złych stron jego charakteru zauważyć można, że jest osobą dość zatroskaną i zwraca dużą uwagę na zachowanie i samopoczucie innych. Czasem lubi się powygłupiać czy pożartować, umie też się wyciszyć i praktycznie nic nie mówić, a wtedy staje się jak Matthew i nikt go nie widzi!

Zalety:
- Zdecydowany, zawsze dąży do wyznaczonego celu;
- Nie owija w bawełnę;
- Energiczny;
- Lubi żartować.

Wady:
- Nie owija w bawełnę (bo nie każdy chciałby usłyszeć czystą prawdę, która czasem nie jest przyjemna);
- Nie umie przyznać się do błędu, a nawet brnie w to dalej.

Zainteresowania:
- Hokej na lodzie, w końcu to w Ontario wymyślono ten zacny i piękny sport.
- Kanada to istne zbiorowisko kultur i narodowości, a jako, że owa prowincja jest najbardziej zaludniona to języków można się nauczyć od groma! Siedzenie nad słownikami i uczenie się języków jest jego życiową pasją.
- Lubi także przesiadywać w lesie i obserwować przyrodę, ot tak żeby odetchnąć.
- Lenienie się przed telewizorem.

Relacje z innymi:
Kanada - Ethan bardzo się dziwi jak można być tak niezauważalnym i niegramotnym. Chociaż z drugiej strony dla chłopaka wydaje się to także niezwykle urokliwe i lubi mu to powtarzać. Czasem ma ochotę ukraść mu pana Kumajiro, nie ma na to większego wyjaśnienia czy usprawiedliwienia.
Ameryka - Jak na gust niebieskookiego Alfred mógłby zachowywać się bardziej dojrzale, jednak nic się na to nie poradzi. Często zdarza mu się przebywać w jego domostwie nabijając się z seriali i opychając się hamburgerami, straszne aczkolwiek prawdziwe.
Toronto - Cóż tu powiedzieć. Jest niezwykle ciekawą osobą, w końcu wdała się w starszego brata. Ethan bardzo lubi się nią opiekować, w końcu takiej roztrzepanej kobiety nie można zostawić bez nadzoru. Wprawdzie czasem przyprawia go o ból głowy, jednak zazwyczaj się na nią nie gniewa, a nawet jeżeli to złość mija szybko.

Ciekawostki:
- Los sprawia, że czasami praktycznie nikt nie zwraca na niego uwagi.
- Lubi amerykańskie seriale i żarcie, chociaż ciągle się tego wypiera.
- Jego motto to Ut Incepit Fidelis Sic Permanet (Jak zaczął być wiernym, tak i pozostaje).
- W granicach Ontario znajduje się stolica Kanady Ottawa, największe miasto Kanady Toronto, a także największa aglomeracja tzw. Golden Horseshoe.
- To tutaj wymyślono hokej na lodzie!

Dwie sprawy.

Primero.

Ontario napisał:

Jego ulubionym kolorem jest niebieski, obojętnie jaki kolor.

Zgaduję, że powinno być "odcień"~ Wiem, czepiam się głupot.

Segudno.
Karta jest nawet dobra, prócz jednej rzeczy. A mianowicie:

Ontario napisał:

Wprawdzie niezbyt często, ale i Ethan umie stać się niewidzialny.

Kanada nie umie stać się niewidzialny. Ludzie po prostu go nie zauważają i taki się wydaje. To nie jest żadna umiejętność. Lepiej byłoby napisać, że staje się niezauważalny dla otoczenia, co nie jest jednak zależne od niego.

I tyle z mojej strony ^.^

~Pani Moderator

Po małym zamieszaniu z logiką JEDNEGO zdania, daję Ci, na mocy praw udzielonych mi przez administrację, akcepta!

~Pani Moderator