Imię i Nazwisko: Wenezuela przedstawia się jako Susana Bolivar, choć jej pełne imię i nazwisko brzmi Susana Margarita Bolivar Marinio. Pierwsze imię nosiła jedna z wenezuelskich Miss World, drugie to nazwa wenezuelskiej wyspy, a oba nazwiska nosili przywódcy wojny o niepodległość.
Nazwa państwa/ Miasta/ Regionu/ Landu/ Wyspy: Boliwariańska Republika Wenezueli (
República Bolivariana de Venezuela), lecz przedstawia się samym słowem Wenezuela lub pierwszym imieniem.
Data urodzenia: 5 lipca (Dzień Niepodległości), a za rok urodzenia Susana uznała
1498 (przybycia Kolumba do ziem dziewczyny), ale naprawdę jest znacznie starsza - prawdopodobnie powstała, gdy w jej kraju osiedlili się Indianie. Ale dla świętego spokoju mówi, że ma 500 lat.
Opis wyglądu: Ładna (nawet bardzo) dziewczyna, mierząca ok. 170 cm. Dumna posiadaczka gęstych, ciemnobrązowych, niemal czarnych włosów, z tendencją do wichrzenia się, lecz Susana czasami próbuje ujarzmiać je opaską. Oczy ma jasnobrązowe, wręcz karmelowe, całkiem spore, pełne typowo wenezuelskiego ciepła i otwartości. Jak można zgadnąć, jej karnacja również jest dość ciemna, lecz nie afrykańska - latynoska.
Chociaż woli mniej oficjalne ubrania, Wenezuela w dni powszednie ma na sobie szkolny mundurek, jednak chętnie dodaje akcenty żółte, czerwone bądź granatowe, w kolorach jej flagi . Natomiast w weekendy zazwyczaj szaleje po korytarzach w rozmaitych, wielobarwnych warstwach bluz, bluzek, dżinsów i spódniczek - ciepłolubna Latynoska nieco marznie w szkole.
Opis charakteru: wyjątkowo
ciepła, otwarta i spontaniczna istotka, zawsze z mnóstwem szalonych pomysłów. Jednocześnie dość wyluzowana, pracująca w swoim tempie i spokojnie (chyba, że właśnie widzi kogoś obcego, wtedy nagle zyskuje możliwość teleportacji), chociaż, gdy jej odwali, trudno z nią wytrzymać.
Ciekawska, gadatliwa, zawsze pełna dobrych rad i mówiąca to, co myśli dziewczyna uwielbia spędzać czas w towarzystwie, nawet jeśli z nikim nie rozmawia. Gdy wda się w nią natomiast w dyskusję, Wenezuela błyskawicznie się rozgaduje i zaczyna gwałtownie gestykulować, jednocześnie mówiąc szybko i głośno, przez co ma się wrażenie, iż się z kimś kłóci. A skąd, ona po prostu tak ma.
Bardzo wylewna, potrafi przytulić się do nowo poznanej osoby (zwłaszcza tej przeciwnej płci), nazwać ją "
Mi amor" lub "
Guevón" ("Przyjaciel") czy pomóc kompletnie obcemu.
Nade wszystko przekłada dobre zabawy, najlepiej z smacznym jedzeniem oraz piciem i dobrą muzyką.
Uwielbia bawić się z przyjaciółmi, śpiewać z nimi i tańczyć, a potem radośnie opowiadać innym, co to takiego robili. Niestety, po takich zabawach zwykle spóźnia się na lekcje - nie, żeby było to coś niezwykłego. Susana jest
niepunktualna i zawsze wszystko odkłada na jutro, a gdy otrzymuje karę za niedotrzymanie terminu, wzrusza ramionami i mówi spokojnie "
Bóg tak chciał" - Wenezuela jest
bardzo religijna.
Może się wydawać, iż Latynoska uosabia istny raj na ziemi - nigdy nie mówi źle o swoim kraju, uważa go za najlepszy na świecie, zawsze jest wesoła... Błąd. Po prostu
wypiera z umysłu wszelakie niechciane myśli. I to robi. W głębi tej radosnej, ciepłej istotki jest zawarte zbyt wiele zmęczenia obecnym stanem państwa.
Zalety:+ Ciepła,
+ Otwarta,
+Towarzyska
+ Zawsze szczera... Czy to na pewno zaleta?
Wady:- Nazbyt ciekawska,
- Niepunktualna,
- Nie potrafiąca zrozumieć, że ktoś nie chce jej się z czegoś zwierzyć,
- Często, odruchowo, zaczyna mówić po hiszpańsku, z czego sobie nie zdaje sprawy.
- W głębi brutalna i ponura.*
Zainteresowania:
- Dobra kuchnia,
- Taniec,
Darcie mordy Śpiewanie,
- Telenowele,
- Spędzanie czasu z przyjaciółmi.
Relacje z innymi: Hiszpania - były kolonizator, z którym Susana ma dość trudne stosunki. Z jednej strony nie potrafi wybaczyć mu kolonizacji, z drugiej instynktownie chce się z nim - jak z każdym - zaprzyjaźnić... No i, poniekąd, Antonio można uznać za jej ojca czy kogoś tam.
Kolumbia i Ekwador - przez kryzys dyplomatyczny w 2008 r. ich relacje są napięte. A tej pierwszej Susana z trudem wybacza przemytników narkotyków... Mimo to, cała trójka potrafi się świetnie dogadać.
Peru - kiedyś te dwa państwa stanowiły jedność (Wicekrólestwo Peru), a teraz są dwójką dobrych przyjaciół.
Brazylia - kuzyneczka ukochana! Pomimo różnych języków, dziewczyny świetnie się dogadują.
Reszta Ameryki Południowej - toż to rodzina! Wielka, nieco szalona rodzinka, którą kochać trzeba! Może i czasami się kłócą, ale przecież to normalne wśród krewnych...
Stany Zjednoczone- oj, hejt. Wenezuelka często powtarza, że "młodemu chodzi tylko i wyłącznie o ropę, nic więcej".
Ciekawostki:
Kraj:
- Nazwę kraju nadał Amerigo Vespucci - oznacza ona "Mała Wenecja".
- Wenezuela była kiedyś kolonią niemiecką - "Klein-Venedig".
- W Wenezueli, a zwłaszcza na wyspie Margaricie, istnieje inna odmiana j. hiszpańskiego - różniąca się skłonnością do zdrobnień oraz szybką, melodyjną wymową. Do tego dochodzą charakterystyczne wyrażenie, np. "chévere" - odpowiednik francuskiego "bien" czy "Que arrecho!", oznaczające zachwyt lub złość, jednak można się w tym kraju dogadać po angielsku, a niektórych hotelach również po włosku i niemiecku.
- Bardzo popularne są wielkie, wystawne uroczystości, obchodzone, gdy młoda Wenezuelka kończy 15 lat - w tym wieku uznaje się ją już za kobietę.
- Choć niedawno zmarłego prezydenta Wenezueli, Hugo Cháveza , uważano poza granicami Wenezueli za dyktatora, mieszkańcy tego kraju go uwielbiali.
- Cena za litr benzyny to ok. 7 groszy.
- Błędem jest uważanie wenezuelskiej czekolady za smaczną - dla przeciętnego Europejczyka będzie po prostu niedobra.
- Gwiazdkową tradycją w tym kraju jest udanie się do kościoła... na wrotkach.
- Najwyższy wodospad świata znajduje się właśnie w Wenezueli.
Postać:
- Susana świetnie mówi po niemiecku, choć się nie przyznaje do tego. Nie, że nie chce - nie widzi sensu w używaniu tego języka. Za to zna trochę portugalski i włoski - mieszka u niej sporo emigrantów z obu tych państw.
- Jest bardzo ładna - wiele osób podejrzewa, iż, jak wiele Wenezuelek, przeszła operację plastyczną. Nie jest to jednak prawda... chyba.
- Choć w jej kraju panuje socjalizm, dziewczyna nie czuje się biedna - jest jednym z najszczęśliwszych krajów świata.
- Pije litrami bardzo słodką kawę - guayoyo.
- Nigdy nie wkurzajcie jej, gdy ma w ręku łuk. Nigdy. Za dobrze pamięta czasy, kiedy, jeszcze jako Indianka, biegała za zwierzyną z kołczanem na plecach i strzałą opartą na cięciwie.
* To można uznać za taki wstępny projekt 2P!Susany... xD